Ochrona buraka cukrowego produktem K – PAK
Zmagamy się obecnie ze wzmożoną aktywnością mszyc i innych stawonogów żerujących na uprawach. Z pośród roślin szczególnie zagrożonych należy wyróżnić buraka cukrowego. Jest to roślina, która od kilku lat cieszy się rosnącą popularnością wśród rolników w Polsce i obecnie znajdujemy się w czołówce krajów w Europie i na świecie przodujących w ich produkcji. Dodatkowo możemy pochwalić się stosunkowo wysokim plonem z hektara, szacowanym na ponad 65 ton, co świadczy o dobrych praktykach polowych i wysokiej świadomości podejmowanych działań. Zwiększenie tej wartości jest możliwe poprzez zapewnienie roślinie odpowiedniej ochrony przed różnymi patogenami, które mogą wywoływać choroby spowalniające rozwój lub uszkodzenia korzenia, które dyskwalifikują go z dalszych procesów produkcyjnych.
W przypadku wystąpienia wyżej wspomnianego zagrożenia dla upraw, związanego z nadmiernym rozwojem populacji insektów, zdecydowanie można polecić produkt K-PAK. Nie jest to środek ochrony roślin, nie zawiera chemicznych substancji aktywnych, a jego używanie jest całkowicie bezpieczne dla upraw i konsumentów końcowych. Głównym składnikiem jest związek silikonowy, który cechuje się niespecyficznym, mechanicznym sposobem działania na stawonogi, blokującym wiele procesów fizjologicznych. Główny składnik preparatu K-PAK zwiększa zwilżalność powierzchni hydrofobowych, a tym samym gwarantuje skuteczniejsze pokrycie w szczególności liści, innych części roślin oraz żerujących na nich szkodników, które giną wskutek zakłócenia procesów fizjologicznych, między innymi wymiany gazowej. Oznacza to, że nie ma możliwości wytworzenia przez nie odporności na dany składnik, dzięki czemu produkt K-PAK może być stosowany wielokrotnie w danym sezonie wegetacyjnym, zawsze z taką samom skutecznością w zwalczaniu szkodników.
Organizmy takie jak mszyce, czy pchełki burakowe, stanowią zagrożenie dla roślin uprawnych z kilku powodów. Pierwszy i podstawowy związany jest z ich sposobem odżywiania. Wysysają one płyny ustrojowe żerując przeważnie na liściach i łodygach. Bezpieczne pod tym względem są zdrewniałe części roślin, których nie są w stanie przebić swoimi aparatami gębowymi. Takie działanie jest wyjątkowo niebezpieczne dla roślin młodych, rozwijających się, które w szczególności potrzebują substancji odżywczych i nawet stosunkowo niewielka ich utrata może powodować poważne skutki. W wyniku żerowania roślina rozwija się dużo wolniej, liście ulegają deformacji, a w wyjątkowo poważnych przepadkach pojawiają się również obszary nekrotyczne. Wszystko to przekłada się na zmniejszenie aktywnej fotosyntetycznie powierzchni liścia, co dodatkowo spowalnia rozwój rośliny spowodowany zmniejszoną produkcją cukrów.
Problemem niebezpośrednio wynikającym z żerowania na roślinach jest wydzielanie przez mszyce spadzi. Ta bogata w składniki pokarmowe substancja jest świetną pożywką dla grzybów chorobotwórczych, które dzięki niej mogą szybko rozwijać się pośród upraw, co w późniejszym czasie przyczynia się do powstawania infekcji roślin. Problemem jest tworzenie w glebie form przetrwalnikowych grzybów, przez co mogę one z łatwością rozwijać się w kolejnych sezonach wegetacyjnych, atakując i osłabiając siewki i rozwijające się uprawy.
Dodatkowe poważne zagrożenie wynika z uszkadzania tkanki okrywającej, stanowiącej naturalną barierę oddzielającą organizm autotrofa od otoczenia, przez co roślina staje się bardziej podatna na inne infekcje bakteryjne, grzybicze i wirusowe. Przerwanie ciągłości tej struktury umożliwia wniknięcie patogenów wewnątrz rośliny, jednak do zakażenia może dojść już w trakcie żerowania, ponieważ insekty stanowią istotny wektor dla chorób. Obecnie, infekcje wirusowe nie są już tak powszechne jak dawniej. Wynika to z większej dostępności i wzrastającej skuteczności insektycydów. Należy jednak pamiętać, że pomimo spadku częstotliwości występowania chorób wirusowych, wciąż stanowią one poważne zagrożenie dla plonów i należy się przed nimi odpowiednio zabezpieczać.
Prawdopodobnie najgroźniejszą i najbardziej rozpowszechnioną chorobą przenoszoną w ten sposób jest Rhizomania wywoływana przez Wirusa nekrotycznej żółtaczki nerwów buraka. W pierwszych stadiach choroba powoduje deformację blaszki liściowej oraz żółknięcie unerwienia liści. Co bezpośrednio przekłada się na zmniejszone odżywianie rośliny i mniejszy plon. Jednak głównym problemem jest rozwój dodatkowych korzeni bocznych, co znacząco ogranicza przyrost ważnego z punktu widzenia rolnika głównego korzenia spichrzowego.
Inną chorobą przenoszoną przez insekty jest Żółtaczka wirusowa buraka. Wywoływana jest ona przez wirusa BYV (Beet Yellows Virus). Powoduje ciemnienie i sztywnienie liści a w późniejszym etapie choroby, ich żółknięcie od brzegów, co następnie przekształca się w zmiany nekrotyczne. Poprzez takie ubytki w listowiu dochodzi do ograniczenia w rozwoju korzenia, sięgającego niemal 30% masy oraz zmniejszenia zawartości cukru w korzeniu.
Obie choroby mogą być przenoszone na pobliskie rośliny oraz chwasty, gdzie mogą przezimować do kolejnego sezonu wegetacyjnego, co przyczynia się do ponownego rozwoju choroby w kolejnych latach. Właśnie dlatego tak ważne jest zabezpieczenie upraw przed wektorem przenoszącym patogeny, czyli mszycami i innymi insektami żerującymi na powierzchni roślin. W tym celu można posłużyć się wspomnianym środkiem K-PAK, który radzi sobie z nimi z pełną skutecznością.
Dodatkowo zapewnia on zabezpieczenie dla innych typów upraw. Może zostać wykorzystany do ochrony drzew owocowych ziarnkowych (jabłoń, grusza) i pestkowych (śliwa, wiśnia, czereśnia, morela, brzoskwinia) oraz roślin jagodowych (porzeczka, malina, truskawka), przed mszycami, przędziorkami oraz larwami miseczników. Ponadto zapewnia ochronę roślinom warzywnym, takim jak pomidor, fasola, bób, burak ćwikłowy, skorzonera, szpinak, rabarbar, mak, roślinom motylkowym i kapustowatym, a także roślinom ozdobnym.
Mimo, że sam produkt nie zawiera substancji czynnej i nie jest środkiem ochrony roślin, przypominamy, że jak z każdą mieszaniną związków chemicznych należy postępować z nim ze szczególną ostrożnością, po zapoznaniu się z etykietą i zachowując zalecane środki ostrożności.
W przypadku wyjątkowo uciążliwych inwazji szkodników warto wspomnieć o możliwości łączenia środka K-PAK z klasycznymi insektycydami, takimi jak GROT 18 EC, który dzięki działaniu wgłębnemu dłużej utrzymuję się w roślinie zapobiegając ponownemu rozwojowi kolonii insektów. Pozwoli to przez dłuższy czas cieszyć się spokojem i pewnością, że uprawy pozostają bezpieczne.
Autor: Paweł Bąk – Specjalista ds. Rejestracji Synthos AGRO